Pogoda Garwolin z serwisu

FACEBOOK

czwartek, 4 października 2012

Dziś dość ciepło i słonecznie. Od wieczora gwałtowne załamanie pogody....


Dzisiejszy wieczór może być pogodowo bardzo interesujący. Przez nasz kraj przemieszczał się będzie front atmosferyczny, związany z zatoką niskiego ciśnienia, za którym z zachodu nastąpi wymiana masy powietrza z polarnomorskiej ciepłej na polarnomorską chłodną. Warto pod koniec dnia zacząć obserwować obrazy radarowe, gdyż możemy mieć do czynienia z dość ciekawymi formacjami konwekcyjnymi, połączonymi z bardzo silnymi porywami wiatru.


Zanim wieczorem pogoda się załamie, to dzisiaj przez większą część dnia mieszkańcy prawie wszystkich zakątków naszego kraju cieszyć się będą z w miarę dobrej, słonecznej pogody. Najlepiej będzie na wschodzie i południowym wschodzie, na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w Małopolsce, czy Podlasiu po ustąpieniu porannych mgieł zrobi się prawie bezchmurnie, dopiero pod koniec dnia od zachodu chmur zacznie przybywać. Aura najszybciej popsuje się na zachodzie – z godziny na godzinę przybywać będzie chmur, zarówno tych wysokich, jak i średnich i niskich, które będą utwierdzać nas w przekonaniu, że nieubłaganie zbliża się front. Najpierw ulewy spodziewane są nad Niemcami, a późnym popołudniem strefa opadów dotrze nad wybrzeże, Wielkopolskę, Ziemię Lubuską i Dolny Śląsk i będzie się szybko przemieszczać na wschód.
Temperatura przed nadejściem zimnego frontu całkiem satysfakcjonująca – najzimniej na wybrzeżu, tam 16-17 stopni, na pozostałym obszarze od 19 do 21 stopni, a na południu i w centrum można liczyć nawet na 22-23 stopnie. Wiatr powieje umiarkowanie, z południowego-zachodu.

Wieczorem pogodowy psikus

Wieczorem dojdzie do załamania pogody. Z zachodu na wschód wędrował będzie front atmosferyczny z obfitymi opadami, zarówno o charakterze przelotnym, jak i ciągłym. Sprawa szczególnie ciekawie wygląda na godzinę między 21 a 02:00 w nocy. Model ECMWF prognozuje dobre warunki do tworzenia się konwekcji w pasie od Warmii, przez Mazowsze, po centrum, Mazowsze (mniejsze na południu). CAPE osiągać ma tam 200 J/kg, co daje pewne szanse na rozwój chmur Cb. Jeśli rzeczywiście konwekcja powstanie (a nie jest to niestety pewne), wówczas pokryje się ona z bardzo groźnie wyglądającymi w tym momencie warunkami kinematycznymi: DLS 20-25 m/s, SRH 100-200 m2/s2, LLS 20-25 m/s (!).  

Niewykluczone jest powstanie jakieś struktury liniowej (bądź też szkwału), wzdłuż frontu atmosferycznego, zwłaszcza, że właśnie w strefie jego oddziaływania prognozowane porywy wiatru mają być najsilniejsze (miejscami nawet do 85 km/h). Burze, jeśli w ogóle by powstały, nie będą specjalnie aktywne elektrycznie, ale mają im towarzyszyć intensywniejsze deszcze, silne porywy wiatru, do 100 km/h i grad o średnicy 0,5 cm. Jeśli burze się nie pojawią, to i tak wzdłuż frontu dojdzie do gwałtownej zmiany kierunku wiatru z południowego na zachodni i północno-zachodni, a porywy mogą osiągać 60-70 km/h, lokalnie nawet 85 km/h. Mocno padać będzie na północy, najsłabiej na południu, a do rana popada jeszcze tylko na północnym wschodzie.

Noc coraz chłodniejsza

Przed nadejściem zimnego frontu będzie jeszcze dość ciepło, ale zaraz za nim spływać ma chłód polarnomorski z zachodu. Stąd nad ranem najzimniej będzie w Kotlinie Jeleniogórskiej, gdzie zobaczymy 1 stopień, od Ziemi Lubuskiej po Górny Śląsk 7-8 stopni, na pozostałym obszarze 9-10 stopni, jedynie nad samym morzem będzie cieplej – do 12 stopni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz