Majowie mieli bardzo rozbudowany
system mierzenia czasu. Ich kalendarz, czy jak mówią niektórzy, system
kalendarzy pozwalał na bardzo dokładne obliczanie kolejnych dni,
miesięcy i lat...
Majowie przykładali wielki znaczenia
do rachuby czasu. W ich kulturze kalendarz był czymś więcej niż tylko
narzędziem odmierzania kolejnych dni, wyrażał ich filozofie i widzenie
świata. Wyznaczał sens i porządek świata, określał miejsce całej
społeczność i poszczególnych jednostek we wszechświecie. Bardzo istotne
było rytualne znaczenie kalendarza. Dlatego też pomiar czasu opracowany
przez tę niezwykła kulturę, należy rozumieć nie tylko w wymiarze
fizycznym, ale przede wszystkim duchowym...
Kalendarz rytualny
System mierzenia czasu opracowany
przez Majów był bardzo dokładny i stanowił połączenie trzech rodzajów
kalendarzy. Pierwszy z nich to kalendarz rytualny: tzolkin, w
którym rok kalendarzowy liczył 260 dni, oznaczanych kombinacjami nazw 20
kolejnych dni i liczb od 1 do 13. Oznacza to, że każdy kolejny dzień w
roku miał inne oznaczenie i pełne nazwy dni nie powtarzały się. Drugą
składową kalendarza był tum podzielony na 18 miesięcy. Trzecim elementem był kalendarz słoneczny haab,
w którym rok kalendarzowy składał się z 18 miesięcy po 20 dni i jednego
miesiąca liczącego 5 dni, który Majowie uważali za czas pechowy. Dawało
to razem 365 dni, czyli czas drogi ziemi wokół słońca, przy czym
dokładność obliczeń czasu tej drogi była w kalendarzu Majów dużo
większa, niż w kalendarzu gregoriańskim. To nasuwa pytanie w jaki sposób
ta dawna cywilizacja opracowała tak dokładny system mierzenia czasu.
Pełna data składała się z połączenia nazwy według tzolkin i haab. Taka sama data powtarzała się co 52 lata haab (73 lata tzolkin).
Długa Rachuba
W największej skali czas odmierzała
tzw. Długa Rachuba. Polegała ona na odmierzania czasu od daty uznawanej
za początkową, podobnie jak w kalendarzu gregoriańskim mierzymy czas od
narodzin Chrystusa. Datami z Długiej Rachuby Majowie oznaczali swoje
budowle i świątynie. Przywodzi to na myśl rytualne znaczenie budowli w
starożytnym Egipcie i wiąże się z Prorocwem Orona. Datę stanowiła liczba
dni, które upłynęły od daty zerowej, zapisanych w systemie
dwudziestkowym. W języku Majów jeden dzień to kin. Kolejne wyższe jednostki, stnowią wielokrotność mniejszych jednostek. 20 kin to uinal, 18 uinal to tun, 20 tun to katun, 20 katun tobaktun. Ostatnią datą w kalendarzu Majów według Długiej Rachuby jest 13.0.0.0.0, czyli 13 baktun, co daje liczbę 1872000 dni od daty początkowej. W przeliczeniu na kalendarz gregoriański daje to datę 21 grudnia 2012.
Majowie wierzyli, że czas przebiega
cyklicznie. Obecny cykl to według Majów czwarty świat. Tak jak w
przypadku trzech poprzednich światów, końcowi czwartego maja towarzyszyć
wielkie kataklizmy. Zgodnie z obliczeniami większości naukowców
początek obecnego cyklu przypada na 13 sierpnia 3114 roku przed
Chrystusem, natomiast koniec właśnie na 21 grudnia 2012. Po czwartym
cyklu ma nastąpić ostatni piąty cykl.
Koniec czy początek?
Widzimy więc, że koniec kolejnego
cyklu, nie jest całkowitym końcem świata. To każe zastanowić się nad
ludzką kondycją i naszym stanem świadomości i zapytać, czy przewidywany
koniec świata, który przyniesie serie wielkich kataklizmów, będzie
końcem dla wszystkich, czy też może udziałem niektórych stanie się nowy
początek, gdy świat wejdzie w nowy wyższy cykl...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz